Chodzi o gładkie krawędzie szkła, które ślizgają się lub ocierają w niespodziewany sposób. Niektórzy ustawiają się na kuchennych blatach, inni rozkładają się na kafelkach z ręcznikiem pod spodem. Jest scena, gdzie zielona butelka odbija światło, gdy ktoś jęczy przy powolnym pchaniu.