Coś jest w scenach z przebieralni, gdzie ludzie skradają się, półnadzy, ocierając się o siebie na wąskich ławkach. Widzisz szybkie, ciche momenty, jeszcze w skarpetkach, z wieszakami brzęczącymi obok. W niektórych klipach leży porzucony ręcznik gimnastyczny na podłodze, co dodaje tego realistycznego, bałaganiarskiego klimatu.