Sceny Centerfold to jak przeglądanie luksusowego pisma dla dorosłych, z laskami rozłożonymi na satynowych prześcieradłach albo na studyjnych tłach. Często złapane w idealnej pozie, z nogami ustawionymi pod kątem albo opartymi o rekwizyty jak aksamitne pufy. W jednym ujęciu była złota, zdobiona rama wokół kadru, jakby to był obraz. Chodzi o uchwycenie tego perfekcyjnego, zatrzymanego momentu.