Te klipy skupiają się na białych uczestnikach, którzy wchodzą w hardcore’owe momenty. Pomyśl o podmiejskich podwórkach czy zwykłych białych prześcieradłach, gdzie trą i walą z intensywnością. Jest scena z kratkowanym kocem piknikowym, który się gniecie, jak idą na całość. Mnóstwo różnorodności w takich ustawieniach.