Kiedy moja pasierbica przyłapała mnie na masturbacji, była zachwycona. Chętnie pochłaniała mojego kutasa, pochłaniając każdą kropelkę mojego gorącego ładunku. Co za rozkoszna uczta!.
Po wyczerpującym dniu w pracy wróciłem do domu zastałem swoją pasierbicę wylegującą się na kanapie, jej pulchne krągłości ledwo skrywane przez skąpy ubiór.Widok jej rozpalił we mnie pierwotne zapędy i zanim się zorientowałem, zachwycałem ją na kanapce.Upojny smak jej latynoskiej esencji sprawił, że moje ciało przeszły fale ekstazy.Gdy z niej wyszedłem, jej język ochoczo spotkał się z moim pulsującym członkiem, chłonąc każdą kroplę mojego gorącego, lepkiego uwolnienia.Jej zmysłowe spojrzenie i umiejętne techniki oralne doprowadzały mnie do szaleństwa, pozostawiając mnie całkowicie wysączonego i zaspokojonego.To było coś więcej niż tylko zwykłe spotkanie; była to cielesna wymiana, która zostawiła nas obu zdy i tęsknotę, pragnąc więcej.